pierwszy dzien

Przylecielismy linia Ryan Air na lotnisko Tenerife Sur polozone nieopodal miejscowosci San Isidro. Lotnisko jest niewielkie, ale posiada wszystki podstawowe punkty dla turystow. Transport autobusowy po wyspie jest dobrze zgrany z przylotami samolotow i laczy lotnisko z podstawowymim miejscami docelowymi. Bilety zaskoczyly nas cena. Za dwa bilety do Las Americas zapacilismy tylko ok. 4 euro (co bylo mila niespodzianka po wczesniejszym pobycie w Norwegii, gdzie ceny biletow sa przerazajace). Droga do Las Americas to prawie caly czas autostrada. Jechalismy ok 45 minut. a autobus zatrzymal sie w jednej tylko miejscowosci turystycznej wczesniej - Costa Adeje. Dworzec Autobusowy w Las Americas bardzo przypomina dworce a Polsce, aczkolwiek byl wlasnie w remoncie, weic prawdopodobnie niedlugo bedzie wygladal znacznie lepiej. Jest taminformacja turystyczna, gdzie bardzo mila pani poinformuje kazdego jak dojsc do poszczegolnych hoteli. Mozna tez wziac taksowe, ale to jest zbedna rzecz jako ze wszystki prawei hotele znajduja sie w odlegloscie nie wieksze niz pol godzinny spacer od dworca.

Zdjęcia (2)

Komentarze (0)