Geoblog.pl    JustynaPatryk    Podróże    Maroko    wodospady Immouzer i Paradise Valley
Zwiń mapę
2010
02
gru

wodospady Immouzer i Paradise Valley

 
Maroko
Maroko, Immouzer des Ida Ou Tanane
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2559 km
 
Drugiego dnia przed poludniem wybieramy sie na wycieczke z nasza pania przewodnik Ann. Celem wycieczki sa przepiekne wodospady Immouzer, ale o tym za chwile gdyz po drodze czeka na nas jeszcze zniezliczona liczba atrakcji. Najpierw przemierzamy przedmiescia Agadiru. Jestesmy naprawde zaskoczeni wielkoscia tego miasta a zwlaszcze wiosek otaczajacych go. Kiedy juz wyjezdzamy z miejsc gdzie 'cywilizacja' jest obecna zaczyna roztaczac sie przed nami sliczna panorama gor Atlas. warstwy gor sa tak zroznicowane, ze za kazdym zakretem czeka na nas inny, zapierajacy dech w piersiach widok. Na trasie do wodospadow znajduje sie tak zawana gorska oaza. Jest to dolina z milionem palm i rzeczka plynaca przez srodek. Krajobraz jak z bajki o Alladynie. Bardzo zroznicowana jest tez fauna tego miejsca. Nie mowie tu tylko o zwierzetach ladowych ale tez o ptactwie ktore zlatuje sie do Maroko z calej Europy na okres zimy. Po drodze mijamy tez wiele sraganow na ktorych sprzedaja skamieliny. Rozne rozmiary i ksztalty. w nich odbite muszeki i inne zyjatka ktore utkwily tam miliony lat temu. Trzeba byc jednak ostroznym gdyz sprzedawcy twierdza ze wszystkie one sa prawdziwe, nawet te o metrowej srednicy wielkie slimaki odbite w kamieniu, a to juz malo prawdopodobne. Droga do wodospadow jest o tyle niebezpieczna ze na skutek bardzo deszczowej zimy glina jest podmyta i niektore fragmenty drogi sa niemalze nieprzejezdne. Ale jak to sie mowi, autem z wypozyczalni wjedzie sie wszedzie. Kolejny nasz przystanek to male miasteczko gdzie wlasnie odbywa sie targ. Zatrzymalismy sie tam na chwilke aby poobserwowac miejscowe zwyczaje targowania sie. tuz za zakretem, na malej gorce znajdowal sie parking dla osiolkow ktore mogly w cieniu odpoczac przed powrotem do domu. Po kolejnej godzinie drogi w koncu docieramy do naszego punktu docelowego - chociaz i tak nie zupelnie poniewaz drga jest nieprzejezdna czesc trasy musimy pokonac skaczas przez strumyki i wspinajac sie po skalkach. Na szczescie trafiamy na bardzo przyjaznego Araba ktory za niewielki 'bakszisz oferuje ze zaprowadzi nas w piekne miejsca. I nie klamal. Trasa nie byla najlatwiejsza, duzo wspinania sie po sliskich kamieniach i blocie. w dodatku nie bylismy przygotowani na taki 'hard core'. Ale widok wody sapdajacej tuz obok wynagrodzil nam trudy wspinaczki. Naprawde warto odwiedzac takie miejsca. wrazenia sa niezapomniane. Nasz przewodnik poinformowal nas ze do zeszleego roku nie bylo wody w tym miejscu przez 14 lat wiec jestesmy prawdziwymi szczesciarzami ze przyjechalismy tu w grudniu. Po typowym marokanskim obiedzie nasz Arab zaproponowal ze wezmie nas na spacer po swojej wiosce. Zazwyczaj nie wpuszczaja turystow ale widocznie napiwek byl na tyle satysfakcjonujacy ze zrobil dla nas wyjatek. Wioska liczy zaledwie 250 mieszkancow i wyglada jakby cywilizacja jeszcze tu nie zagoscila. Domy to typowe lepianki, przy kazdym maly ogrodek i jakies zwierzatka. Byl nawet sklep a w nim telefon. Mimo wszystko wydaje mi sie ze ludzie wioda tu bardzo szczesliwe i spokoje zycie. Moze nie latwe, ale na pewno sa szczesliwsi i spokojniejsi niz ludzie w wielkich miastach. Cala struktura spoleczna jest bardzo zwarta, wszcy sie znaja i pomagaja sobie. Nadal zyja glownie z handlu wymiennego. My mielismy szanse ogladac jak tlocza olej z oliwek. w smaku cos wspanialego. Wyglada jakby byl bardzo zabrudzony ale to nie brudy lecz kawaleczki oliwek plywaja w ciemnym oleju. Na sam koniec wycieczki jeszcze tylko pamiatki i wracamy do hotelu.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (55)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 2.5% świata (5 państw)
Zasoby: 34 wpisy34 12 komentarzy12 291 zdjęć291 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróżewięcej
01.12.2010 - 04.12.2010
 
 
08.07.2010 - 20.07.2010
 
 
04.06.2010 - 07.06.2010